U jednych zaczyna się od fascynacji spowodowanej pasją rodzica, inni są zauroczeni filmowymi opowieściami o motocyklistach. Jazda na tego typu maszynie to ogromna przygoda, którą zaczyna się w różnym wieku. Jakie są motywacje, by usiąść na motocyklu? Rozmaite – od chęci bycia jak ojciec, przez marzenia o niezależnym stylu życia, aż po wygodę podróżowania czy mobilność, na przykład w mieście. Warto głęboko zastanowić się nad wyborem pierwszego modelu motocykla, na którym przecież będzie się poznawało tę kulturę.
Szeroki dostęp do części
Jakiś czas temu pokutowało przekonanie, żeby lepiej jeździć na polskich motocyklach albo takich, w przypadku których naprawa jest najłatwiejsza, a dostęp do części szeroki. Na szczęście obecnie nie ma w zasadzie znaczenia, gdzie produkuje się pojazdy, ponieważ części motocyklowe można kupić bez najmniejszego problemu. Wystarczy zajrzeć do profesjonalnego sklepu, by zaopatrzyć się w poszukiwane elementy. Ważniejsze w przypadku wyboru swojego pierwszego motocykla są więc inne argumenty.
Na początek może skuter?
Warto więc na początek zdecydować się na skuter. Chyba że już ma się doświadczenie w jeździe tym pojazdem. W odniesieniu do motocykla dobrze jest więc zastanowić się nad bardziej uniwersalną maszyną, w końcu trudno się spodziewać, że od razu zacznie się przygodę na przykład ze ścigaczami. Turystyczny motor może się więc okazać idealny do zdobywania doświadczenia. Oczywiście istotne są także kwestie formalne, czyli choćby to, jakiej kategorii prawo jazdy się posiada. Tak czy inaczej, zacząć trzeba będzie od pojazdów o niższej pojemności, chyba że chce się poczekać i od razu wyrobić „prawko” na poważne motocykle. To raczej jednak niezbyt dobry pomysł, ponieważ lepiej zdobyć doświadczenie na maszynach oferujących mniejsze osiągi.
Oczywiście ani prawo jazdy, ani doświadczeni, ani najlepszy model motocykla nie zda się na nic, jeśli kierowcy będzie brakowało wyobraźni. Właśnie ona jest jedną z najważniejszych cech, decydujących o tym, czy jazda będzie się wiązała z radością i poczuciem wolności. Koniecznie trzeba o tym pamiętać od momentu, kiedy pierwszy raz wsiada się na motocykl.